W ostatnich dniach w Internecie pojawiają się filmy przedstawiające dzieci wchodzące m.in. na wybiegi drapieżników. Choć nagrania wyglądają realistycznie, są w pełni wygenerowane przez AI i nie przedstawiają prawdziwych sytuacji.
Nowoczesna technologia sprawia, że coraz trudniej odróżnić prawdę od fikcji. Wygenerowane przez AI filmy, na których dzieci wchodzą na wybiegi lwów, tygrysów czy niedźwiedzi, mogą być mylące – zwłaszcza dla najmłodszych. Alarmujemy, że treści te utrwalają niebezpieczny mit, jakoby dzikie zwierzęta były łagodne i można było do nich podejść bez konsekwencji.
To błędne przekonanie może prowadzić do tragicznych w skutkach zachowań. Lwy, tygrysy czy niedźwiedzie, nawet urodzone w ZOO, pozostają dzikimi drapieżnikami. Ich instynkty są nieprzewidywalne, a reakcje zupełnie inne niż u zwierząt domowych. Wystarczy chwila, by potraktowały człowieka jako zagrożenie lub potencjalną ofiarę.
Wyobraźmy sobie, co mogłoby się stać, gdyby dziecko, sugerując się tym, co zobaczyło w Internecie, spróbowało przejść przez ogrodzenie i podejść do dzikiego zwierzęcia. W takich sytuacjach tragedia może wydarzyć się w mgnieniu oka, bez szansy na ratunek.
Apelujemy do rodziców i opiekunów – zwracajcie uwagę na treści, które oglądają Wasze dzieci! Podczas wizyty w ZOO pilnujcie ich i rozmawiajcie o zagrożeniach. Nawet jeśli ogrodzenia i zabezpieczenia wydają się solidne, jedno nieostrożne zachowanie może doprowadzić do tragedii.
Przede wszystkim uczulajcie dzieci na to, że nie wszystko, co widzą w Internecie, jest prawdą. Wytłumaczcie im, że dzikie zwierzęta to nie maskotki, lecz potężne, nieprzewidywalne istoty, które wymagają zarówno szacunku, jak i ostrożności.
Nie pozwólmy, by nieświadomość doprowadziła do tragedii!